Upamiętnienie zbrodni katyńskiej w CEM

Zbrodnia katyńska, jakiej dokonali funkcjonariusze NKWD na polskich obywatelach była okrucieństwem. Naszych rodaków, jeńców ZSRR, niegodziwie traktowano: przetrzymywano w obozach, torturowano, zmuszano do pracy ponad siły – w końcu zamordowano. Dlatego też uważam, że to, co spotkało Polaków jest godne szacunku i upamiętnienia.

W katyńskim lesie wymordowani zostali polscy żołnierze i inteligencja polska. Nie zapewniono im ani godnego pochówku, ani nie powiadomiono rodzin o ich śmierci. Zostali pozbawieni godności i zabijani kolejno strzałem w tył głowy. Pomimo tego, że odebrano im godność to nigdy nie zabrano im najcenniejszej rzeczy, jaką posiadali – honoru. Zakopywano ich grupowo, w dołach, tak aby nikt się o nich nie dowiedział i cała prawda nie ujrzała światła dziennego.

Po zakończeniu II wojny światowej, sowieci nie przyznali się do zbrodni. Podczas procesu w Norymberdze, Rosjanie chcieli ukryć to, co uczynili i starali się przelać winę na faszystów, co im się nie udało.

Uczniowie naszej szkoły, chcąc upamiętnić tę tragiczną rocznicę, wykonali instalację. Brzozowy krzyż, pod którym jest ziemia z lasu katyńskiego – symbolizuje miejsce, w jakim dokonano zbrodni, natomiast nieobszyty mundur i oficerki symbolizują fakt, że zginęło tam wielu żołnierzy o różnych stopniach wojskowych; pusta kabura, fajka i lornetka ukazują to, co im zabrano. Stoi tam też polska flaga, która ma symbolizować to, za co ci ludzie oddali życie – za wolną Polskę i za honor. Nie możemy dopuścić do tego, aby zbrodnia dokonana na tylu tysiącach ludzi zamilkła na kolejne 50 lat.

Cześć i chwała bohaterom.

Katarzyna Korżyńska, uczennica CEM